600 islamijskich rebeliantów
Międzynarodowe media powoli podsumowują konflikt zbrojny w Mali. Rzecznicy prasowi podają informacje, że podczas ofensywy przeciwko islamskim rebeliantom zginęło 63 malijskich żołnierzy i ponad 600 rebeliantów. Konflikt w Mali trwa od marca 2012 roku, wybuchł wraz z zamachem stanu po demokratycznych wyborach, podczas których na prezydenta ogłoszono Amadou Toure. Islamiści opanowali północ kraju, która została odbita przez francuskich żołnierzy. Pięciu z nich poniosło śmierć podczas operacji odzyskania północnych prowincji Mali. Na terenie kraju wciąż stacjonuje kilka tysięcy francuskich żołnierzy i zjednoczone wojska afrykańskie, dbające o bezpieczeństwo na terenie kraju. Wraz z końcem kwietnia wojska ONZ mają się wycofać z kraju. Wojska ONZ zapewniają, że północ została uspokojona, a zagrożenie ze strony islamskich rebeliantów wyeliminowane. Wojska francuskie zniszczyły, bądź zabezpieczyły składy amunicji, broni i paliwa, które wspierały akcje buntowników. Prawdopodobnie, ekstremiści dążyli do utworzenia na północy kraju własnego państwa, które byłoby bezpośrednim zagrożeniem dla sąsiadujących krajów. Nie wiadomo jednak, jaki los spotkał przywódcę rebelii, Abu Zeida. Organizacja dżihadu, znana jako Al.-Kaida odgraża się, że sytuacja może się powtórzyć w bardziej brutalnym wydaniu.
