Afryka widziana oczami turystów

Afryka widziana oczami turystów

Tylko w internecie możemy znaleźć tysiące wpisów internautów, którzy opisują swój pobyt w Afryce i marzą aby tam wrócić. Każdy ma w pamięci obrazy z safari, wypoczynek w luksusowym hotelu, gdzieś w buszu, wieczorną kawę na tarasie i bliskie spotkania z afrykańskimi zwierzętami. Faktycznie, zachody słońca w Afryce są niepowtarzalne, a widok stada żyraf czy hipopotamów jest niezapomniany. Widzimy więc taką Afrykę, jaką pokazują nam biura podróży, miejscowi przewodnicy, często nie zdając sobie sprawy z faktu, że prawdziwa Afryka jest zupełnie inna. Odwiedzając wioskę Masajów, wydaje się nam, że wszyscy Afrykańczycy to barwny, uśmiechnięty naród, który kultywuje swoje tradycje, obyczaje, historię. Na kontynencie afrykańskim mieści się 55 państw, a każde ma swoją burzliwą historię, mniej lub bardziej odległą. Przez poszczególne kraje przetaczają się wojny domowe, społeczne konflikty, walka o władzę, konflikty religijne, przestępczość, a biali turyści nie są tam w gruncie rzeczy mile widziani. Samotny turysta na ulicach miast nie powinien czuć się bezpiecznie. Nawet w okolicach dużych lotnisk, czy dworców należy wykazać dużą ostrożność. W każdym z tych krajów można zobaczyć bogactwo i wielką biedę. Nigeria, która jest krajem dobrze rozwiniętym gospodarczo, także ma swoje rejony, w których ludzie umierają z powodu głodu i chorób. Niedawna katastrofa platformy wiertniczej jednego z wielkich koncernów, przyczyniła się do pogłębienia biedy – Zatoka Gwinejska wyrzuca na brzeg tysiące martwych ryb, rybacy nie mają środków na utrzymanie swoich rodzin. Turyści oglądają rezerwaty zwierząt, jadą na safari, uczestniczą w pokazowych występach przedstawicieli afrykańskich plemion. Typowy folklor. Prawdziwej Afryki nie znają.