Dla ogromnej rzeczy wiernych fanów podróżowania ostatnie lata to prawdziwie złote czasy. Wprawdzie kryzys ekonomiczny poważnie uderzył w wiele najróżniejszych branż, w tym turystyczną doprowadzając do bankructwa sporą liczbę marek znanych i rozpoznawalnych na całym świecie. Ale niektóre korzyści wynikające z globalizacji jak chociażby upowszechnienie się lotnictwa cywilnego i konkurencyjność na rynku transportowym nie zniknęły i dzięki temu przemierzenie tysięcy kilometrów tanimi liniami lotniczymi otwiera niemal każdemu obywatelowi świata szansę na podróż do Afryki czy wymarzonej Brazylii w bardzo niskim przedziale cenowym. Trudno jest w ogóle wyobrazić sobie kształt dzisiejszej turystyki bez lotnictwa a niektóre kraje jak Nigeria czy Egipt bez wątpienia nie byłyby w stanie wystarczająco długo opierać się na własnym eksporcie, gdyby nie wyjątkowe warunki turystyczne. Afryka bardzo wiele zyskała na tym, że społeczeństwo USA oraz kraje Europy zaczęły się szybko bogacić i przez to miliony obywateli potrzebowały sposobu na relaks. Plaże afrykańskich krajów to natomiast idealne miejsce nie tylko ze względu na swoje wyjątkowe warunki klimatyczne. To przede wszystkim obca kultura i niejednokrotnie prawdziwie historyczne budowle i architektoniczne cuda wzniesione na długo przed rozkwitem cywilizacji.
Złote czasy turystyki
