Kontynent afrykański, jest drugim co do wielkości. Zamieszkuje go około 900 milionów ludzi, ma największy przyrost naturalny. Afryka jest biednym kontynentem – w wielu krajach panują susze, głód, malaria dziesiątkuje afrykańczyków. Wewnętrzne niepokoje, konflikty, wojny religijne – nie sprzyjają stabilności, rozwojowi, inwestycjom. Co zatem sprawia, że każdy kto odwiedził Afrykę chce tam wrócić? Większości turystów Afryka kojarzy się z pięknymi pejzażami, bujną przyrodą, zwierzętami, których nie spotkamy nigdzie indziej na świecie. Wyjazdy na safari do Afryki są w ofertach biur podróży na całym świecie. Czytając książki biograficzne pisane przez ludzi, którzy mieszkali w którymś z afrykańskich krajów, poznajemy świat zupełnie odmienny od naszej cywilizacji, gdzie czas płynie wolniej, a głównymi problemami są problemy egzystencjonalne. Wszelkie niewygody czy kłopoty są do zniesienia, w obliczu kontaktów z przyrodą i tamtejszymi ludźmi. Czy jednak faktycznie ludzie żyją jak w bajce? Na przykładzie tylko Nigerii możemy zobaczyć, że ten kraj afrykański z dobrze rozbudowaną gospodarką jest krajem biednym. Eksport ropy naftowej przynosi krajowi dochody, ale ludzie żyją za dolara dziennie. Wewnętrzne konflikty powodują duże napięcia społeczne, w kraju rośnie przestępczość. Medycyna jest w opłakanym stanie. Ludzie umierają z głodu i chorób. Malaria, aids, zabijają od lat. Turyści odwiedzający Afrykę nie oglądają takich historii, pędząc jeepami przez Afrykę w pogoni za stadem słoni, czy antylop. Widoki podczas safari są rzeczywiście niezapomniane. A prawdziwa Afryka czeka na cud, czeka na polepszenie swojej sytuacji.
Afryka, tajemniczy, magiczny i ubogi kontynent
